Ech, ty mama, mama... |
Autor |
Wiadomość |
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2012-07-31, 12:50
|
|
|
Tantra napisał/a: | Jaką Ty masz ładną pupkęęę...
|
No cudny po prostu |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-07-31, 13:02
|
|
|
Skąd on bierze te teksty? |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2012-07-31, 13:18
|
|
|
_ _ _ |
Ostatnio zmieniony przez Malati 2012-10-06, 10:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-07-31, 13:23
|
|
|
czarna96, mawialiśmy z niemężem do dziecia tak o jego nosku, nóżkach, oczkach, włoskach itd. Pupka też się przewinęła. Teraz wraca energia
[ Dodano: 2012-07-31, 13:26 ]
czarna96 napisał/a: | mi szczerze powiedziawszy by to przeszkadzało |
Mnie też bywa nieswojo. Ale jak to temperować? Liczę, że w ferworze wychowania jakoś się wygładzi |
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2012-07-31, 15:29
|
|
|
A ja bym tam chciała usłyszeć, że fajną pupę mam
Młody jest niezły |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2012-07-31, 15:50
|
|
|
czarna96 napisał/a: | Tantra twój partner tak do ciebie mówi? Skąd mały ma takie sformułowania? Nie przeszkadza Ci co? Bo mi szczerze powiedziawszy by to przeszkadzało |
mnie by przeszkadzało jak by tak powiedział 90-cio letni dziad na ulicy, ale trzyletnie dziecko?
Co to za różnica dla niego nos czy pupa? |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-07-31, 15:58
|
|
|
bronka napisał/a: | mnie by przeszkadzało jak by tak powiedział 90-cio letni dziad na ulicy |
90-letni to by mi nawet już nie przeszkadzał Co mu zostało |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2012-07-31, 20:28
|
|
|
_ _ _ |
Ostatnio zmieniony przez Malati 2012-10-06, 10:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2012-07-31, 21:31
|
|
|
euridice, wiem wiem że to coś innego. Ale ten syn koleżanki zaczął się tak zachowywać już jako mały bobek. Podpatrzył takie zachowanie u taty i kopiował. Rodzcie reagowali śmiechem i zachowanie się utrwaliło. |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-08-01, 09:53
|
|
|
czarna96, nie ma sprawy, każde miejsce jest dobre na wychowawcze pogaduszki . Nastolatek to dla mnie inna historia, trzylatek jest raczej jeszcze aseksualny (jak pisze bronka, nos czy pupa to jedno, Młody komplementuje różne elementy naszej fizyczności takim samym tonem ). Choć chyba zaczyna rozumieć, ze pewne części ciała darzymy szczególną atencją i tu zaczynają się schody Staram się traktować te tematy bardzo delikatnie, bez uprzedzeń, najprościej, jak umiem. W kwestii odpieluchowania też pozostawiłam Młodemu pełną dowolność. |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2012-08-01, 11:41
|
|
|
Tantra napisał/a: | Staram się traktować te tematy bardzo delikatnie, bez uprzedzeń, najprościej, jak umiem. |
To bardzo naturalne i normalne.
Lubię jak mi syn powie, że ładnie wyglądam. Uczy się tez zauważać piękno. Mam nadzieję, że będą swoim partnerkom potrafili okazać zainteresowanie i wyrażać swój zachwyt. Na razie ćwiczą na mamie
Oczywiście nie mówię o klepaniu po tyłku |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-08-22, 08:20
|
|
|
- Maksiulku, kiedy Ty zjesz śniadanie? (jaglanka pokutuje od godziny)
- O wpół do pierwszej
[ Dodano: 2012-08-22, 08:52 ]
(żeby nie było, że głodzę dzieciaka- miał do wyboru placki, kanapki, wybrał kaszę- no i wybrał też godzinę zjedzenia )
[ Dodano: 2012-08-22, 08:54 ]
Oczywiście sądzę, że zje wcześniej |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2012-08-22, 16:36
|
|
|
Cytat: | Oczywiście sądzę, że zje wcześniej |
i zjadł? |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-08-23, 05:05
|
|
|
Tia... Chleb orkiszowy z miodem gryczanym i miazgą ze słonecznika (bo robiłam mleko), więc nie najgorzej- ale jagły musiałam inaczej zagospodarować
O wpół do pierwszej to już obiad był
[ Dodano: 2012-08-31, 20:47 ]
Ja do syna, z lubością nadającego na wysokich tonach akurat, kiedy zaczęłam rozmowę z niemężem:
- Kochanie, przepraszam cię, ale chcę teraz chwilę porozmawiać z tatusiem. (nie da się rozmawiać z wiertarką i mężczyzną jednocześnie )
- Nie, nie chcesz! Nie musisz! Porozmawiaj teraz z MNIEM...
(siedząc u mnie na kolanach, ze sznurówką w dłoni):
- Ty jesteś moim prądemmm [plląądemm]!
- Tak? Ja jestem prądemm..?
- Taak. Zaraz ci podłączę kabel do brzuszka...
Ja-... dobranoc, Kochanie, słodkich snów. Teraz zgaszę światło.
- Mamusiu? W jakim kolorze dzisiaj będę śnił..?
- Zaraz puszczę "STLLLASZLIWEGO" bąka...
(wypina się)(chwila napięcia)
Ja- I co, puściłeś? Gdzie ten bąk?
- Chyba poszedł na spacer...
[ Dodano: 2012-09-01, 20:38 ]
Symfonista- znienacka wysypuje z pudła, trzymanego nad głową, na drewnianą podłogę stos kilkudziesięciu (też drewnianych) klocków.
Matka (oderwana od lektury): AAAAAAA!!!
Syn (tonem starca i mędrca): Nie bój się, nie bój...
[ Dodano: 2012-09-01, 20:42 ]
Siedzi w przedpokoju, na podłodze, reorganizuje układ w szafce na buty. Monologuje nieprzerwanie przy okazji, pod nosem.
Tata: Co mówisz, synku?
S: Ach, nic, nic... Tak sobie wygaduuuję... |
Ostatnio zmieniony przez seminko 2012-09-22, 20:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-09-07, 18:15
|
|
|
- dziś na kolację chcę makaron z olejem mniemanym
Kto rozszyfruje? Mnie chwilkę zajęło, ale zajarzyłam |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2012-09-07, 18:18
|
|
|
olej lniany? |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-09-07, 18:24
|
|
|
Pipii napisał/a: | olej lniany? |
Ha! |
|
|
|
|
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2012-09-07, 18:44
|
|
|
Tantra napisał/a: | Pipii napisał/a: | olej lniany? |
Ha! |
Zgadłam? |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-09-07, 18:47
|
|
|
Ano
Kolacja była nieco bardziej urozmaicona, ale dwa wymienione składniki znalazły się w miseczce [/i] |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-09-25, 11:57
|
|
|
Młody ma domek z kartonowego pudła, który oczywiście uwielbia. Dziś słyszę z wewnątrz:
No i ta żona kiedyś powiada: Idź do doktoola, niechaj cię zbaada; niech cię wyleczy na stale lata. I będzie dobrze. I już! Tylko muszę ci tu dać lekaalstwo... (mówiąc to, wyciska świecową kredkę przez wąską dziurę w pudle ). Nie wiem, czy rozmawiał z wyimaginowanym Trąbalskim, czy z kimś innym |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-09-25, 18:48
|
|
|
Dalsze próby podania lekarstwa:
Otwórz trąbę, słoniu... |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-10-02, 21:00
|
|
|
(W drodze do przedszkola, które uwielbia i z którego nierzadko muszę go wywabiać lub wynosić pod pachą)
"Bąblu, chyba jednak niewygodnie ci w tych kaloszkach, hmm?"
"A czemu? Baldzo wygodnie."
"A czemu tak wolllno idziesz?"
""Bo ja mam dzisiaj WOLLLNE!" |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-10-02, 21:04
|
|
|
Bo fajnie się chodzi w kaloszkach Zwłaszcza jak się ma wolne |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-10-16, 22:13
|
|
|
MartaJS napisał/a: | Zwłaszcza jak się ma wolne |
De facto za dziesięć minut miał jeść śniadanie w przedszkolu |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-10-16, 22:19
|
|
|
Nad ranem.
Rodzice słodko śpią w pozycjach embrionalnych...
Poświata dnia leniwie ściele się na ulicy...
W tej aurze całkowicie trzeźwy, stanowczy, donośny komunikat:
- Tato, kupa mi się wysypała! Z nocnika, wiesz? I zrób mi mleczko i muchy w placuchy z miodem. Ale z miodem!
Witaj, nowy dniu...
Rozczulił mnie komentarz Taty gdzieś z otchłani snu:
- Dobrze, syneczku, ale nie wkładaj tej kupy z powrotem... |
|
|
|
|
|